Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

no i dalej, dalej...

Data dodania: 2018-06-22
wyślij wiadomość

21 - 22 sierpnia 2016

Oj te kostki można piaskować i piaskowac, a one nadal puste... Jedziemy z drogą dojazdową ostro do przodu - obrzeża z drugiej strony gotowe, podbudowa wysypana i zagęszczona - nic tylko układać ;) dotarliśmy do punku, w którym bez ustalenia poziomu płotu nie pojedziemy dalej...

Och ileż w tym garazu spędziliśmy godzina odpoczywając w czasie przerw w pracy... jeden na krzesełju, drugi na stytropianie, trzeci na schodkach, czwarty na skrzynce... itp...

31 sierpnia 2016

Ziemia dosypana ile się dało, wyrównana. Kostki ułożone, koniec - prowizoryczny - zabezpieczony rurą. Czas na wakacje ;)




Jak łatwo się domyślić - dalej kostka

Data dodania: 2018-06-22
wyślij wiadomość

8 - 12 sierpnia 2016

Chodniczki przygotowane sa już pod układania kostki, w międzyczasie zabrałam się za żwirek przy tujach i "ogarnęłam" trójkąt.

13 sierpnia 2016

Przerwa weekendowa - odwiedzamy ciotki i wujków - ich znajoma zbudowała całkiem niezły plac zabaw dla chłopaków - dodaję fotkę na wzór, może kiedys się przyda.


18 sierpnia 2016

Mozolne, męczące i niewygodne jest znaczenie tej ogromnej kostki... (trochę juz mi się to nawet nudzi). Na tych łukach zwłaszcza... Panowie tną i tną...

20 sierpnia 2016

Dociete praktycznie już wszystko na ścieżkach, wozimy ziemię do trójkąta między garażem a ścieżkami - plantuję ją równo do sznurka - może wyjdzie ładnie. Ja ładuję, a któryś z akurat dostępnych - tzn przymusowych ochotników - przewozi mi taczkę ;)

 


W międzyczasie Mój Ukochany przywiózł od taty trochę drobnej kostki i razem z teściem i wujkiem wykańczają okolice studzienki. Musieli się nieźle namęczyć, gdyż właz był oryginalnie prostokątny i nie w tym poziomie co trzeba...

Coraz więcej ziemi,coraz równiej - druga część okazała się trudniejsza, gdzie niegdzie trzeba było trochę podkopać - a w tym gruncie kopanie jest prawie jak w kamieniołomach ;)

Dawno, dawno temu - aktualizacja bloga: kostka cd.

Data dodania: 2018-06-22
wyślij wiadomość

Minęło trochę czasu od mojego ostatniego wpisu na blogu - czas zabrać się do roboty i nadrobić zaległości:

2 sierpnia 2016

Ścieżki do garazu i altanki nadal w trakcie budowy, glina na placu sprawia, że nawet średniej miary deszcz funduje nam małe jeziorka ;P

Zabrałam się za ogródek wokół domu.

3 sierpnia 2016

Moje Kochanie wygładziło i pomalowało ściany w moim pomieszczeniu w dużym garażu - czas zabrać się za płytki ;)

Niby tylko kilka sztuk do położenia, ale panowie przy robieniu wylewki tak poszaleli z tym poziomem na oko, że pod pierwsze trzy płytki w kącie wyszło mi prawie worek kleju !... i to tylko po to by ta płytka przy progu leżała praktycznie na ziemi...

7 sierpnia 2016

Ścieżki idą coraz dalej - aż miło się patrzy.



lou99lou-karmelita
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 213579
Komentarzy: 310
Obserwują: 132
On-line: 9
Wpisów: 232 Galeria zdjęć: 1161
Projekt KARMELITA MAŁA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice tarnowskich gór
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2019 lipiec
2019 maj
2018 sierpień
2018 lipiec
2018 czerwiec
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 luty
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2014 listopad
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 marzec