Początki
Witam,
mój pierwszy wpis... wow ;) patrząc na wszystkie inne blogi pisząc pierwszego posta mam wrażenie jakby budowa już jutro miała się zacząć.. och ale byłoby fajnie.
ale, celem uporządkowania -głównie moich pogmatwanych myśli:
na początku 2012 roku Adaś i Basia stwierdzili, że wybudują sobie dom
od 8 lutego 2012 ogłaszaliśmy sprzedaz naszych dwóch "odziedziczonych" działeczek, pod koniec maja sprzedana została pierwsza "Niezdarska", notariusz sfinalizował wszystko 18.07.2012, druga działka "osiańska" sprzedana w czerwcu, u notariusza 02.08.2012.
papa działeczki..
działka pod budowę - mamy;)
troszke wąska, 17 m tylko, po długich za i przeciw zdecydowaliśmy się dokupić dwie sasiadujące działeczki 5m każda (łącznie ok 7000m2), działeczki dokupione 06.11.2012
projekt KARMELITA MAŁA - mamy
Najpierw miała być Kamea, ładna i przytulna. Jednakże wymiary domku nie pasowały do naszej podstawowej działki, poszukiwaliśmy więc czegoś innego. Karmelite znaleźliśmy dość szybko i pomimo wilogodzinnego przeglądania projektów innych domów pozostaliśmy przy naszej Karmelitce. Ostatecznie projekt zamówiony 22.11.2012 (od zamówienia dwa dni i juz u nas był )
projekt dodatkowego garazu - G38 - mamy
Dzień przed zamówieniem projektu Karmelity zaczęlismy szukać projektu dużego garazu wolnostojącego dla mojego Adasia, projekt wybrany w ten sam dzień... zamówiony 28.11.2012
Pierwsza wizyta u Pani Architekt, parę zmian w sumie to co zaplanowaliśmy zmienic na samym początku okazało się nasza finalną decyzją. Jedynie układ piwnic (planowaliśmy pod połowa budynku i garażem) zmieniony ze względu na koszty.
warunki przyłaczenia - gaz, woda, prąd - czekania 22 dni na wszystko razem, pozawozilismy wnioski na poczatku grudnia 2012, wszystko szybko i bez problemów
Co ciekawe, według informacji dotyczących złozenia wniosków o warunki przyłączenia, rózne twory gazowo-prądowo-wodne zyczą sobie mapy w skalach 1:500, 1:1000, ja w naszym wydziale geodezji za grosze kupiłam mapkę zasadniczą 1:2000, zrobiłam ksero i dołączyłam do wniosków, wszystkim wystarczyło... nie zawsze tak strasznie...
adaptacja projektu - drobne zmiany + piwnica pod częścią mieszkalną - wszystko zajęło około miesiąca, zreszta nie spieszyło nam się... na mape do celów projektowych czekaliśmy prawie 3 miesiące... ufff
KOSZTY
projekt domu 2190,00
projekt garazu 900,00
adaptacja 2500,00
mapka gotowa do odebrania 15 lutego, naniesione zagospodarowanie terenu i gotowe...
wniosek o pozwolenie na budowę - złozony 21 lutego... odliczam każdy dzień.
dokładnie tydzień temu w skrzynce pojawił się list z wydziału budownictwa..że sorry ale w miesiąc nie zdążą rozpatrzyc naszego wniosku.. z jednej strony miło, że poinformowali, z drugiej zamist go rozpatrywać, ktoś musiał ślęczec nad pisemnkiem dla nas...
w międzyczasie trzeba było zając się czyms innym, analiza tego, co na budowę potrzebne.. i tak analizuję dzień po dniu i oszaleję chyba..
ma ktoś dobra radę, jak powinno sie przygotować do budowy domu?????