Dachy ach te dachy
Wczoraj panowie budowniczowie ciągneli dalej dach, tzn reszta krokwi na szczycie pod koniec dnia była gotowa, takze lukarna z przodu ładnie juz wygląda, została im jeszcze... jak to mówią wielka jaskółka z tyłu...
A nasi panowie wciągnęli i zamontowali 4 krokwie na garażu... super, aż miło patrzeć jak prace idą do przodu... błoto mamy straszne, bo troszke padało... chyba moje nadzieje związane z wykorytowaniem podjazdu w tym roku legna w gruzach... a szkoda, bo byłoby duzo łatwiej... Jutro podejmujemy decyzję co do dachówki.. Składy budowlane i inne takie twory maja tyle opinii ile ich jest... u jednych dachówka x jest super u innych okropna, jedni polecaja większe, inni mniejsze.. itd. Gorzej jak baby...