prąd w domu...
8, 15, 17 -20 lutego i dzisiaj, 1 marca 2014
Adaś wraz z kolegą rozpoczeli działania zbrojne dotyczące prądu w domu... och ile jeszcze razy trzeba będzie wszystko przemyslec to ja nie wiem... ciągle tylko analizowanie i analizowanie.. i zmienianie...
na pierwszys rzut poszły puszki pod gniazdka na dole... i te wszystkie kable do salonu i kuchni.. chyba w kilometrach można je liczyć...
kolejne dni to gniazdka na piętrze...
następnie 3/4 dnia na przekuwanie sie przez strop,
pierwsze kable pod oświetlenie i łączniki,
oczka na schodach i lampka z góry - i tu juz zaliczona pierwsza przeróbka "no bo grzejnik"
pierwsze puszki juz wówczas tez byłu osadzone..
kolejny dzień - dalsze osadzanie puszek...