papierki och papierki
Data dodania: 2014-03-16
Cały tydzień spędziłam na lataniu i załatwianiu formalności... a bo wniosek na gaz trzeba zmienic... udało sie za 2 dni a pani w gazowni straszyła, że czasu nie ma i ze 2 tygodnie zejdzie ;))
spotkanie w wójtem i panią od kanalizacji - wszystko ustalone... do końca roku mamy obiecaną wodę.. (i kanlizację w drodze tym samym)...
pozostało czekac na umowe z prądu - bo okazało się, że nieaktualna bo sobie firma kapitał zakładowy zmieniła... ale to nic...bardzo męczące te wszystkie papiery ale najważniejsze, że cos do przodu...
Adaś mój kochany - nawet nie wiem kiedy - wstawił sobie moje stare biurko (odziedziczone po mamie) do garażu i przemontował komputera...
Razem z kolegą zrobili tez już dużą część rozdzielni ;))) strasznie to wygląda ... tyle kabelków... a w domu rodziców 3 bezpieczniki wystarczały ..do wszystkiego hehe;)
oczywiśście lampy na zewnątrz, łaczniki do nich i te takie tam też już gotowe ;)
15 marca 2014
Kochanie moje przekopało kabelek i podpięło czujkę do alarmu w domu.. wszystko już uzbrojone i działa jak trzeba... Adaś sobie nawet wszystko w garażu posprzątał... po prostu super ;)
Nasz placyk wymaga jeszcze dużo prac wyrównawczych, ale powoli, powoli i będzie ślicznie.
Piesio dzielnie pracuje w garażu...
spotkanie w wójtem i panią od kanalizacji - wszystko ustalone... do końca roku mamy obiecaną wodę.. (i kanlizację w drodze tym samym)...
pozostało czekac na umowe z prądu - bo okazało się, że nieaktualna bo sobie firma kapitał zakładowy zmieniła... ale to nic...bardzo męczące te wszystkie papiery ale najważniejsze, że cos do przodu...
Adaś mój kochany - nawet nie wiem kiedy - wstawił sobie moje stare biurko (odziedziczone po mamie) do garażu i przemontował komputera...
Razem z kolegą zrobili tez już dużą część rozdzielni ;))) strasznie to wygląda ... tyle kabelków... a w domu rodziców 3 bezpieczniki wystarczały ..do wszystkiego hehe;)
oczywiśście lampy na zewnątrz, łaczniki do nich i te takie tam też już gotowe ;)
15 marca 2014
Kochanie moje przekopało kabelek i podpięło czujkę do alarmu w domu.. wszystko już uzbrojone i działa jak trzeba... Adaś sobie nawet wszystko w garażu posprzątał... po prostu super ;)
Nasz placyk wymaga jeszcze dużo prac wyrównawczych, ale powoli, powoli i będzie ślicznie.
Piesio dzielnie pracuje w garażu...