dalej drzewka i styropian...
Data dodania: 2014-07-04
29 - 30 czerwca 2014
Moje kochanie i ja poszukujemy kominka... no i obmyslamy kolor naszego domku ;)
Wybraliśmy rodzaj kominka - tzn raczej jego wygląd i podstawowe parametry... tymczasowo nazywamy go kominkiem "jak tv", bo taki jakis płaski nam przypadł do gustu...
Objeździliśmy także całą okolicę poszukując ładnych elewacji... mamy dwie opcje wybrane szaro-szary lub mocno pomarańczowy..
Pogoda fatalna;(
1 lipca 2014
Tata, Adaś i wujek skończyli dźwigac taras, a gdy wróciłam z pracy wykopaliśmy i zabetonowaliśmy taki niby fundament pod podest z garażu...
Połozyłam styropian w pomieszczeniu gospodarczym a Adaś i kolega od wody i ogrzewania dograli szczegóły naszych kolejnych działań...
2 lipca 2014
Adaś i tata podmurowali podest, razem z wujkiem zasypali go ziemią i dokończyli zasypywanie podestu z przodu.
Wybraliśmy także kolor naszego domku - finalnie szaro - szary k11770 i k11710... myslę, że będzie ładnie...
Adaś powoli zajmuje się rurami odpływowymi przechodzącymi przez taras...
Dokończyłam styropian w sypialni, garderobie i salonie.
3 lipca 2014
Dzisiaj dogadaliśmy szczegóły z panem od ocieplenia, obiecał, że jeszcze w lipcu przyjdą ;))) Pogoda taka ładna była, że namówiłam mojego lubego na wyprawę po resztę drzewek do sadu/ogrodu...
Pomyslałam, że chwilka i uda mi się je wkopać... e gdzie tam, cały dzień wirciłam, sadziłam i grabiłam. Adaś zrobił im drewniane słupki, żeby się nie złamały - niestety po ostatniej ulewie jeden agrest nam się złamał...
Tak długo kopałam, że przesłuchałam jakies 300 stron książki chyba... Jutro pewnie skończę "Clockwork Princess" i znów będę płakać ;(
Adaś cały dzień walczył z kablami - ale nie domowymi tylko tymi ogrodowymi, zrobiła nawet specjalne gniazdo do pompki do basenu, która okazała sie popsuta ;)
Razem z wujkiem i tata powiesili najważniejszego z naszych kabli na płocie (tymczasowo kradniemy prąd od moich rodziców hehe)...
Moje kochanie i ja poszukujemy kominka... no i obmyslamy kolor naszego domku ;)
Wybraliśmy rodzaj kominka - tzn raczej jego wygląd i podstawowe parametry... tymczasowo nazywamy go kominkiem "jak tv", bo taki jakis płaski nam przypadł do gustu...
Objeździliśmy także całą okolicę poszukując ładnych elewacji... mamy dwie opcje wybrane szaro-szary lub mocno pomarańczowy..
Pogoda fatalna;(
1 lipca 2014
Tata, Adaś i wujek skończyli dźwigac taras, a gdy wróciłam z pracy wykopaliśmy i zabetonowaliśmy taki niby fundament pod podest z garażu...
Połozyłam styropian w pomieszczeniu gospodarczym a Adaś i kolega od wody i ogrzewania dograli szczegóły naszych kolejnych działań...
2 lipca 2014
Adaś i tata podmurowali podest, razem z wujkiem zasypali go ziemią i dokończyli zasypywanie podestu z przodu.
Wybraliśmy także kolor naszego domku - finalnie szaro - szary k11770 i k11710... myslę, że będzie ładnie...
Adaś powoli zajmuje się rurami odpływowymi przechodzącymi przez taras...
Dokończyłam styropian w sypialni, garderobie i salonie.
3 lipca 2014
Dzisiaj dogadaliśmy szczegóły z panem od ocieplenia, obiecał, że jeszcze w lipcu przyjdą ;))) Pogoda taka ładna była, że namówiłam mojego lubego na wyprawę po resztę drzewek do sadu/ogrodu...
Pomyslałam, że chwilka i uda mi się je wkopać... e gdzie tam, cały dzień wirciłam, sadziłam i grabiłam. Adaś zrobił im drewniane słupki, żeby się nie złamały - niestety po ostatniej ulewie jeden agrest nam się złamał...
Tak długo kopałam, że przesłuchałam jakies 300 stron książki chyba... Jutro pewnie skończę "Clockwork Princess" i znów będę płakać ;(
Adaś cały dzień walczył z kablami - ale nie domowymi tylko tymi ogrodowymi, zrobiła nawet specjalne gniazdo do pompki do basenu, która okazała sie popsuta ;)
Razem z wujkiem i tata powiesili najważniejszego z naszych kabli na płocie (tymczasowo kradniemy prąd od moich rodziców hehe)...