ławy part 3
Dzisiaj rano Adaś i tata przyspawali do zbrojenia ław instalację do uziemienia, posprzątali także trochę plac budowy...
Po południu zaczęlismy przygotowywac miejsce pod basen... tak w ramach relaksu od budowy...
W wykopie pod garaż pełno wody, ale jakoś sobie z tym poradzimy...
Na 17.00 był umówiony beton, zapowiadało się na burzę, więc trochę martwiłam się, że pokrzyżuje nam to plany, na szczęście jednak pogoda dopisała... beton miał 2h spóźnienia, ale wszystko poszło ok...
I na koniec dnia wszystko było gotowe, betonu 16m3, idealnie w sam raz, 15m3 byłoby mało...
Mój ambitny plan na jutro:
postawić w końcu tablicę informacyjną, rozłozyć basen, znaleźć komin i zakupic papę 10 rolek, cement, dysperbit 160 kg...