23 czerwca 2014
Moje Kochanie dalej zajmuje się kibelkami a ja wykładam styropian w sypialni, ułożone jakieś 1/3 pomieszczenia...
Zapomnielismy o kablu do odkurzacza centralnego, tzn gniazdku i kablu do gniazdka, no i musieliśmy jeszcze jeden kabel przez biuro na dole puścić... parę poprawek i styropian w biurze już ok;)
24 czerwca 2014
Adas i tata montują stelarze do kibelków na górze, zaczynają też instalować pierwsze rury do odpływów...
a ja wykładam styropianem garderobę, drugą część sypialni i fragment pralni...
25 czerwca 2014
Ja wykładam styropianem salon i kuchnię (no i oczywiście dalej słucham moich ulubionych książek - etap styropianowania to Clockwork Prince)... no i oczywiście moją super spiżarkę !!!!
Adaś i tata dalej kanalizuja, w łazience na dole, w pomieszczeniu gospodarczym i pralni... a ile kują ścian... och.
26 czerwca 2014
Adaś i tata dalej robią rury. W międzyczasie tata i wujek wykopali też pod poszerzoną część tarasu. Gdy przyjechałam z pracy zrobiłam szybkie zbrojenie i panowie zrobili mi zaprawę i zalalismy prawie całość fundamentu pod poszerzenie tarasu.
Następnie zabrałam się za styropian w wiatrołapie a tata, wujek i Adaś zaczęli murowanie podestu pod schody wejściowe.
27 czerwca 2014
Od wczoraj cały dzień myslimy nad ociepleniem budynku - kosztorys straszny... och to znaczy realny i w cenie panującej na rynku ale prawie 40 tys piechotą nie chodzi... no i układ i koloryt...
Tata, Adaś i wujek murowali dalej dzisiaj podest pod schody, zaczęli także dźwigać taras...
dokończyli tez fundament pod reszte tarasu, a wujek nawet zaczął zasypywać podest po troszku...