SSO
Moje Kochanie dostało 18-10-2013 na urodzinki: buciki robocze na budowę...kamizelke na zimne dni na budowie... kuponik na drzewka owocowe i inne takie... i stan surowy otwarty !!!
Sto lat Kochanie!
Moje Kochanie dostało 18-10-2013 na urodzinki: buciki robocze na budowę...kamizelke na zimne dni na budowie... kuponik na drzewka owocowe i inne takie... i stan surowy otwarty !!!
Sto lat Kochanie!
Mam nadzieje, że moje Kochanie dostanie w prezencie jutro SSO ;))) braknie podobno trochę dachówek niestety, ale może poza tym wszystkie inne wykończenia będą gotowe ;)))
Ustaliliśmy dzisiaj położenie okien dachowych i w sumie cała reszta wedle wstępnych ustaleń poszła... dach wygląda coraz bardziej dachowo...
Panowie budowniczowie kontunuowali układanie dachówki... ułozyli niestety tylko trochę, bo cały czas padało.... ale i tak fajnie...
Adaś i tata murowali ścianki w wiatrołapie/gospodarczym/łazience....
Był tez pan od mierzenia okien;)
Panowie budowniczowie skończyli w końcu deskowanie i łatanie... oblachowali co trzeba i połozyli dachówkę na jednej połaci garazu... wygląda super...
Adaś i tata walczyli ponownie (z panem koparkowym) z parkingiem i wjazdem... cały gruz, jaki zgromadziliśny został juz usadowiony w korycie... drobne podsypki na górze... brakło nam duzo materiału, ale ważne, że drugie"duzo" zrobiliśmy...
jutro przyjeżdza tez pan do mierzenia okien;))) no wiec ja (jak tylko w końcu się wyleczę) zabieram się za szukanie drzwi i bram.. trza w końcu to wszystko pozamykać...
zacznę od tego, że jestem chora... jej ale to jest denerwujące...
Wczoraj Adaś i tata od rana walczyli z koparkowym przy wjeździe - tzn oni kontra wjazd i parking przed garażami... wyłozone więcej jak 3/4 parkingu kamieniami, trelinką itp... ciężkie to wszystko, także na pewno się namęczyli...
Panowie budowniczowie kontunuowali układanie folii, łat i kontrłat... oblachowali tez już dach małego garażu i połozyli prawie wszystkie (a może i wszystkie) rynny. Mam nadzieję że, że dzisiaj skończą z tymi dechami, bo obróbki blacharskiej to jeszcze przed nimi hoho... zdecydowaliśmy się nie brac dachówek lewa/prawa tylko wykończyc przegi blachą, jak przy blachodachówce, więc i roboty więcej...